Metro w Moskwie zaprojektowało specjalne oznaczenia wzorowane na naklejkach z nazwami stacji. Przypominają one, by w obliczu pandemii koronawirusa szczególnie dbać o babcie i dziadków.
Pierwszy przypadek koronawirusa odnotowano w Moskwie 2 marca. Dziś jest ich już ponad 1500, a liczba ta wciąż rośnie.
W stolicy Rosji wprowadzono stan podwyższonej gotowości, z czym wiążą się coraz to nowe ograniczenia. Obecny tydzień ogłoszono też wolnym od pracy. Mieszkańcy miasta zostali objęci obowiązkową kwarantanną. Mogą wychodzić z domów jedynie do pracy ze specjalną przepustką (o ile jest to niezbędne dla zwalczania epidemii) czy najbliższego od miejsca zamieszkania sklepu spożywczego i apteki. Spacerować z psem powinno się maksymalnie w promieniu 100 metrów od domu.
Jednocześnie granice państwa zamknięte zostały już nie tylko dla cudzoziemców, ale nawet dla obywateli Federacji Rosyjskiej. Wyjątki to m.in. sytuacje, kiedy podróżują oni do obwodu kaliningradzkiego albo na pogrzeb członka rodziny.
Ograniczenia obowiązują do odwołania.
Walka z koronawirusem ma jednak też drugą, bardziej sympatyczną stronę. Metro w Moskwie zaprojektowało naklejki przypominające te, które informują o nazwach przystanków i linii. Trafiły one na drzwi wejściowe do kilku stacji.
Oznaczenia zawierają nowe „nazwy” tych stacji: ДомаБабушкинская (DomaBabushkinskaya) i ДомаДедовская (DomaDiedovskaya). W skrócie chodzi o to, by w tym szczególnie trudnym okresie przede wszystkim dbać o babcie i dziadków, którzy powinni zostać w domu.
My też, podobnie jak dziś cały świat, #ZostańmywDomu.
Opracował: Patryk Szulc
Źródła: Facebook / Московский метрополитен, TVN24, https://worldometers.info, Inf. własna
TOP Detektyw Wykrywanie podsłuchów – TOP IT
Brak komentarzy